Według niektórych źródeł testy ciążowe z moczu mogą dać pewność wynoszącą 95%. Co zrobić, żeby być pewnym swojego wyniku? Jaki test wykonać, żeby w 100% wiedzieć czy jesteśmy w ciąży czy nie? Przyjrzyjmy się poniżej rodzajom testów ciążowych.
1. Kiedy zrobić test?
2. Jaki jest najlepszy?
3. Testy profesjonalne
4. Co analizuje test?
5. Fałszywy wynik
6. Potwierdzenie u lekarza
1. Kiedy zrobić test?
Jeśli czytamy w Internecie, że istnieją testy, które po kilku dniach od stosunku gwarantują pewny wynik, to nie ma się co łudzić co do prawdziwości takich testów. Nie ma takiej metody, która po kilku dniach wskazałaby czy jesteśmy w ciąży czy nie. Aby wynik był prawidłowy, test można wykonać co najmniej tydzień od zapłodnienia. Mało kto jednak wie, że w medycynie termin zapłodnienie nie jest równoznaczny stosunkowi. Zarodek zagnieżdża się w macicy przez około tydzień, dlatego test można wykonać najlepiej po upływie dwóch tygodni. Wcześniej wynik może wyjść fałszywy.
2. Jaki jest najlepszy?
Obecnie rynek oferuje wiele testów. Który z nich wybierzemy, zależy tylko od nas. Różnią się one ceną, czułością, metodą badania, czasem, po którym można test wykonać. Cieszące się największą popularnością są testy tzw. domowe. Dzielą się ona na kilka typów. Pierwszy z nich to test paskowy, który jest bardzo prosty w obsłudze. Wystarczy zanurzyć pasek w próbce moczu i czekać na wynik. Drugi to test płytkowy, pobieramy mocz przy pomocy specjalnego zakraplacza i umieszczamy go na wskazanym miejscu. Trzeci, tzw. flamaster, umieszcza się pod strumieniem moczu i po chwili pokazuje się wynik.
3. Testy profesjonalne
Mowa tutaj oczywiście o testach laboratoryjnych. Można je wykonać zarówno z moczu, jak i z krwi. Są to testy specjalistyczne, wykonywane we wskazanych miejscach. Zaletą jest, że dają właściwie 100% pewności, ale można je wykonać dopiero po dziesięciu dniach od zapłodnienia, więc to opcja dla cierpliwych.
4. Co analizuje test?
Testy ciążowe badają przede wszystkim stan hormonów. Wynik każdego testu, zarówno tego z moczu, jak i z krwi, wskazuje poziom trudnego do zapamiętania, przynajmniej z nazwy, hormonu, czyli gonadotropiny kosmówkowej, w skrócie hCG. To właśnie ona jest odpowiedzialna za to, czy jesteśmy w ciąży. Gonadotropina kosmówkowa pojawia się w momencie, gdy zarodek zagnieżdża się w macicy.
5. Fałszywy wynik
Może się zdarzyć, że zrobiony przez nas test wskaże wynik pozytywny, a tak naprawdę wcale w ciąży nie będziemy. Czemu tak się dzieje? Za taki stan rzeczy mogą być odpowiedzialne choroby, na które się leczymy lub o których nie mamy pojęcia.
Podwyższony wynik gonadotropiny kosmówkowej może się ujawnić podczas stosowania leków na niepłodność. Test ciążowy zinterpretuje to jednoznacznie, a nam da nadzieję na to, że możemy być w ciąży. Fałszywy wynik może się pojawić również w przypadku obecności torbieli na jajnikach, nawet tych łagodnych. Dwie kreseczki mogą się pojawić także w przypadku przyjmowania leków antydepresyjnych lub przy chorobach nerek czy tarczycy.
6. Potwierdzenie u lekarza
Kiedy test domowy daje wynik pozytywny, warto odwiedzić ginekologa. Tylko lekarz może potwierdzić w 100% lub wykluczyć ciążę. Ponadto określi też wiek ciąży i przewidywany termin porodu.