najlepsz_muzyka_filmowa

Najlepsza muzyka 5 produkcji filmowych

Odpowiednia muzyka stanowi istotny atrybut produkcji filmowych. W zależności od momentu może wprowadzić romantyczny nastrój, grozę bądź nawet wywołać łzy. Dla każdej osoby lista najbardziej charakterystycznych kompozycji będzie wyglądała nieco inaczej, jednak istnieją melodie, które większość z nas rozpoznaje już po pierwszych sekundach ich trwania. Zapoznaj się z pięcioma popularnymi utworami, jakie na stałe wpisały się w pamięć widzów oraz historię światowej muzyki filmowej.

1. Gwiezdne wojny

Listę otwieram dziełem, które wyszło spod ręki kompozytora Johna Williamsa, odpowiedzialnego za aranżacje wielu fantastycznych melodii, w tym nagrodzonej Oscarem ścieżki dźwiękowej do serii „Gwiezdnych wojen”. Symfoniczne utwory takie jak „Main Theme” lub „The Imperial March” uzyskały miano ikon muzycznych kojarzonych nawet przez osoby, które nie miały przyjemności oglądania samej produkcji.

Doskonale oddają one nastrój dynamicznej akcji rozgrywającej się w odległej galaktyce oraz emocji towarzyszącym głównym bohaterom. Pomimo minionych od ich utworzenia dekad, muzyka ta wciąż cieszy się popularnością zarówno wśród starych, jak i nowych fanów serii, dzięki czemu z pewnością możemy zaliczyć ją do jednego z najwspanialszych soundtracków wszech czasów.

2. Rocky

Równie ogromny sukces uzyskała muzyka skomponowana przez Billa Contiego do legendarnej serii filmów o Rockym Balboa. Prosta historia amatorskiego boksera, który dzięki wytrwałości oraz ciężkiej pracy stał się mistrzem świata wagi ciężkiej, wpisała się w historię nie tylko światowego kina, ale także filmowej ścieżki dźwiękowej.

Motywem przewodnim stał się utwór „Gonna Fly Now” obecny m.in. podczas słynnej sceny Sylvestra Stallone’a wbiegającego na schody przy muzeum sztuki w Filadelfii. Za pomocą instrumentów dętych, gitary elektrycznej oraz wokalu duetu DeEtty Little i Nelsona Pigforda, idealnie oddaje on sportowego ducha walki, poczucie odniesionego triumfu oraz chwały.

Nie należy zapominać o innych melodiach jak „Going The Distance”, czy „The Final Bell”, słyszalnych w tle podczas wielu emocjonalnych momentów. Na koniec wspomnę jeszcze o piosence „Eye of the Tiger” napisaną przez grupę Survivor specjalnie pod wymagania filmu, która utrzymywała się przez wiele tygodni na szczycie międzynarodowych list przebojów. Nawet w dniu dzisiejszym hit ten puszczany jest w stacjach radiowych oraz telewizyjnych jako jeden z najbardziej charakterystycznych przebojów filmowych, co tylko dowodzi jego niesamowitej pozycji wśród innych kawałków muzycznych.

3. Różowa pantera

Prawdopodobnie mało która osoba zna nazwisko Henry’ego Manciniego. Gdybym jednak zanuciła pierwsze nuty stworzonego przez niego podkładu muzycznego, każdy wiedziałby, że pochodzą one z kultowego filmu „Różowa Pantera”.

Śledząc niezdarne poczynania inspektora Clouseau starającego się uchronić różowy diament przed kradzieżą zaplanowaną przez włamywacza sir Charlesa, możemy wsłuchać się w lekką, jazzową melodię, która doskonale wprowadza nastrój tajemniczości do kryminalno-komediowej produkcji. Wszystkie kawałki pochodzące z płyty utrzymane są w podobnej aranżacji, dzięki czemu ich kompozytor otrzymał nominację do Oscara.

Nie był to jednak pierwszy sukces Manciniego, który w swoim dorobku muzycznym posiadał już nagrania do innych kasowych filmów takich jak „Śniadanie u Tiffany’ego” oraz „Wielki Wyścig”. Jego twórczość na stałe wpisała się w pamięć miliona osób, które do dziś z przyjemnością pogwizdują sobie słynną melodię z „Różowej Pantery”.

4. Requiem dla snu

Następną pozycją, obok której nie można przejść obojętnie, jest muzyka z filmu „Requiem Dla Snu?. Clint Mansell, będący twórcą ponurej ścieżki dźwiękowej, wykonał kawał dobrej roboty przy komponowaniu prostych, a zarazem głęboko oddziaływających na emocje melodii.

Cała płyta została podzielona na trzy części, jakimi są lato, jesień i zima. Podobnie jak pory roku, piosenki odwzorowują różne charaktery natury. Jednak aby w pełni zrozumieć panujący w nich nastrój, trzeba koniecznie obejrzeć samą produkcję. Tylko poprzez połączenie obrazu osób zmagających się z nałogami, bezradnością i brakiem życiowego celu ze specyficznym podkładem muzycznym, możemy w pełni zrozumieć przesłanie obu dzieł.

Podczas oglądania szczególną uwagę należy zwrócić na popularny motyw przewodni „Summer Overture”. Słychać tu niesamowity nacisk na kwartet smyczkowy grupy Kronos Quartet oraz elementy elektroniki złączone razem w hipnotyzujący wręcz utwór, którego analiza wymaga głębszego skupienia.

Trudna tematyka filmu w dużej mierze wpływa na całość soundtracku, dlatego pomimo podzielonych opinii pod względem jego całości, każdy z nas powinien przesłuchać i wyrobić sobie własne zdanie na jego temat.

5. Pulp Fiction

Ostatnią ścieżką dźwiękową obecną na tej liście jest rozmaita mieszanka utworów z Pulp Fiction. Genialny film Quentina Tarantino zawiera równie wspaniały soundtrack licznych artystów, którzy prezentują nam zestawienie stylów i gatunków od rock and rolla, aż po surf rocka, pop i soul. To produkcja, którą powinien obejrzeć każdy miłośnik kina, dostępna jest ona w Internecie. Strony z filmami przypomną Tobie sam film Pulp Fiction, usłyszysz także, jak brzmiał genialny i zróżnicowany soundtrack.

Już sam początek jeden z najsłynniejszych motywów muzycznych światowego kina – elektryczny remake piosenki „Misirlou” wykonany przez Dicka Hale’a i His Del-Tones. Mocny i dynamiczny kawałek wprowadza nas w klimat szalonej strzelaniny, pościgów oraz nieustającej akcji obecnej w produkcji filmowej.

Im dłużej słuchamy dalszej części płyty, tym większą różnorodność możemy wychwycić między kawałkami. Nie należy jednak traktować tego jako wadę, ale raczej jako największą zaletę składanki, dzięki której każdy słuchacz ma możliwość doświadczenia odmiennych emocji towarzyszącej danej kompozycji. Nic więc dziwnego, że ścieżka dźwiękowa została uznana za kultową zarówno przez miłośników kina jak i sympatyków dobrego brzmienia.

komentarzy 7

  1. Laura Odpowiedz

    A mnie najbardziej podoba się muzyka z francuskiego filmu „Nietykalni”. Jest przepiękna! Mogłabym jej słuchać bez końca!

  2. Simona Odpowiedz

    Ja uwielbiam muzykę filmową od Hansa Zimmera i śp. Jamesa Hornera (Titanic). Moim skromny zdaniem,to najlepsi kompozytorzy na świecie, żadne inne soundtracki mi się tak nie podobają, jak właśnie od nich. Nic na to nie poradzę.

  3. Myszka Mickey Odpowiedz

    Jak najbardziej zgadzam się co do „kultowości” muzyki z „Gwiezdnych Wojen”. Sama bym też dorzuciła muzykę Ennio Morricone (z jakiegokolwiek filmu), Joe Hisaishiego, Abla Korzeniowskiego i Jana A. P. Kaczmarka, np. z „Marzyciela”.

  4. Alinka212 Odpowiedz

    Muzyka z „Pulp Fiction” – uwielbiam! Zresztą jak sam film, który uważam, za jeden z najlepszych jakie nakręcono. A dobrane utwory świetnie oddają charakter filmu. Polecam, zarówno film jak i muzykę 🙂

  5. Jędruś Odpowiedz

    Dla mnie 5 najlepszych ścieżek dźwiękowych to:
    1. Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa (Harry Gregson-Williams)
    2. Planeta Skarbów (James Newton Howard)
    3. Dinozaur (James Newton Howard)
    4. Jak wytresować smoka (John Powell)
    5. Titanic (James Horner)

  6. fogi Odpowiedz

    Szczerze mówiąc nigdy się nie zastanawiałam nad muzyką w filmach, a przecież ma ona tak duże znaczenie!

  7. alwin Odpowiedz

    Mimo że nie lubię Gwiezdnych Wojen, to za każdym razem, gdy słyszę Marsz Imperialny, aż przechodzą mnie ciarki. Niesamowita muzyka.

zostaw komentarz