Jaki wybrać żwirek dla kota

Jaki żwirek dla kota – wybieramy najlepszy!

Od zarania dziejów miłośnicy zwierząt dzielą się na dwie grupy: tych, którzy kochają psy i tych, którzy uwielbiają koty. Na szczęście istnieją też tacy, którzy obie te miłości mogą sprytnie połączyć i nie stosują w domu zasady „jak pies z kotem”, bo przecież wszystkie domowe zwierzęta potrafią się ze sobą dogadać, niezależnie od panujących stereotypów. Zarówno psy, jak i koty są zwierzętami, które wymagają naszej uwagi. Z psami trzeba wychodzić kilka razy dziennie, z kotami co prawda nie, ale żeby oszczędzić nieprzyjemności głównie nam, ludziom, musimy zadbać o odpowiednią kuwetę i jej wyposażenie. Jaki zatem wybrać żwirek dla naszego sierściucha?

Istnieje kilka rodzajów żwirku. Zbrylające, niezbrylające. Pachnące, niepachnące. Poza tymi oczywistymi kategoriami żwirki dzielą się na 3 podstawowe typy, które poniżej zostaną opisane.

1. Żwirek silikonowy

A właściwie silikatowy. Jak w przypadku każdego produktu, ma on swoje plusy i minusy. Kociarze zgodnie twierdzą, że żwirek silikonowy świetnie pochłania zapachy i, co niezwykle wygodne, nie brudzi kuwety, więc nie trzeba jej czyścić za każdym razem.

Minusem jest przede wszystkim wygląd żwirku. Silikonowe kuleczki są przezroczyste, więc po wizycie kota w kuwecie stają się brudne i nie wygląda to zbyt dobrze. Dlatego taki rodzaj żwirku lepiej stosować w kuwetach zamkniętych. Innym minusem jest to, że nie możemy tego żwirku spuścić w toalecie. Jedynym wyjściem jest wyrzucenie do śmieci. Jeżeli chodzi o wydajność tego produktu to powinien on starczać na miesiąc, chociaż w praktyce wygląda to tak, że po 2-3 tygodniach trzeba kupić nowy worek.

kociszcze

2. Żwirek bentonitowy

To najczęściej wybierany przez kociarzy żwirek. Wśród jego zalet wymienia się oczywiście to, że świetnie pochlania nieprzyjemne zapachy. Poza tym, kiedy kuleczki żwirku nasiąkną, zbijają się w większą grudkę, dzięki czemu łatwiej usunąć ją z kuwety. Kolejną zaletą jest po prostu cena. Żwirki bentonitowe są tańsze od innych, może stąd ten fenomen popularności.

Jeżeli chodzi o wady to tego żwirku również nie wyrzucimy do toalety. Poza tym, jeśli kuweta stoi w łazience to musimy liczyć się z tym, że kuleczki łatwo rozniosą się na kocich łapach, przez co sami poczujemy je pod stopami wychodząc z wanny. Wydajność jest nieco gorsza niż w przypadku żwirku silikonowego, bo wystarcza do dwóch tygodni.

3. Żwirek drewniany

W tym przypadku wydajność jest sprawą najważniejszą. Jedno opakowanie drewnianego żwirku wystarcza na ponad miesiąc stosowania. Oczywiście dla jednego kota. Kolejna sprawa to pochłanianie zapachów. Ten rodzaj żwirku jest idealny, kiedy najbardziej zależy nam właśnie na tym. Ale to nie koniec zalet. Przede wszystkim możemy go wyrzucić do toalety, a nie do śmieci.

Niestety, jak każdy produkt, ten również ma wady. Małe kuleczki żwirku lubią przyczepiać się do kocich łap, przez co możemy mieć go w całym mieszkaniu, zwłaszcza jeśli lubimy dywany. Nie ma właściwie żwirku idealnego, przynajmniej nie na polskim rynku. Zawsze trzeba wybrać coś kosztem czegoś, ale jedno jest pewne. Kiedy nie można znaleźć doskonałego żwirku, najlepiej zainwestować chociaż w zakrytą kuwetę, która ograniczy zarówno zapachy, jak i roznoszenie grudek.

zostaw komentarz